Borowik - Leśny Król.
Jesień, to pora roku, która chyba wszystkim kojarzy się z wyprawami do lasu, na grzyby. Minionej niedzieli ja również wybrałam się na grzybobranie.
Moje zbiory okazały się bardzo imponujące - grzyby sztuk trzy (3) ;) Ale dwa z tych trzech grzybów, to były całkiem pokaźne borowiki.
Borowiki, to grzyby szlachetne, dlatego chciałam je przyrządzić w wyjątkowy sposób.
Moja propozycja, to delikatne polędwiczki wieprzowe z borowikami.
Składniki:
- polędwiczka wieprzowa, ok. 500 dkg
- duży borowik (lub kilka mniejszych), mogą być inne grzyby
- mała cebula
- ząbek czosnku
- 2 łyżki masła klarowanego
- 100 ml kremówki
- 3 łyżki whisky
- 2 łyżki natki pietruszki
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Polędwiczki kroimy na medaliony (mi wyszło 12 szt.) i podsmażamy na klarowanym maśle (opruszyłam je pieprzem i jak radzi M. Gessler dopiero po podsmażeniu solą). Smażyłam po około 3 minuty na każdej stronie, na dużym ogniu (zależało mi, żeby mięso zostało soczyste, potem dojdzie w sosie).
Mięsko przekładamy na talerz i dodajemy na patelnię łyżkę masła klarowanego, a na nim podsmażamy cebulkę pokrojoną w kostkę, wyciskamy czosnek i dodajemy grzyby pokrojone w sporą kostkę, wszystko podsmażamy ok. 5 minut (grzyby doprawiamy solą i pieprzem). Następnie na patelnię przekładamy uprzednio podsmażone mięsko, wraz z sokiem, który z niego wypłynął. Wlewamy na patelnię whisky (można podpalić, uwaga na brewki ;)) i czekamy aż alkohol odparuje. Dodajemy kremówkę i posiekaną pietruszkę. Smakujemy i jeśli potrzeba doprawiamy solą i pieprzem.
Ja moje polędwiczki podałam z pure z białych warzyw (przepis podam w innym poście).
Smacznego....
Comments